Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV GC 114/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2024-12-30

Sygn. akt IV GC upr 114/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2024 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział IV Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Filip Wesołowski

Protokolant: Nicola Kubik-Rusak

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2024 roku we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. w B.

przeciwko (...). (...) spółce komandytowej w K.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1607,30 zł (jeden tysiąc sześćset siedem złotych i trzydzieści groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 3265,89 zł kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 lutego 2019 roku, wniesionym do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, strona powodowa (...) spółka z o.o. w B. domagała się od strony pozwanej (...) spółka z o.o. (obecnie (...) K. G.) spółki komandytowej w K. zasądzenia kwoty 10072,63 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że dochodzona kwota stanowi umówione wynagrodzenie za usługi ochrony mienia, jakie świadczyła na rzecz strony pozwanej na podstawie zawartej umowy. Strona powodowa wskazała także, że strona pozwana złożyła oświadczenie o potrąceniu wierzytelności wynikających z roszczeń odszkodowawczych (z tytułu kradzieży) w łącznej wysokości 10072,63 zł z wierzytelnością strony powodowej (dochodzoną pozwem), które to oświadczenie było w ocenie strony powodowej bezskuteczne.

W dniu 19 lipca 2019 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 2492 zł kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przede wszystkim podniosła zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu. Niezależnie od tego przyznała, że zawarła ze stroną powodową umowę wskazaną w pozwie. Zarzuciła jednak, że na skutek kradzieży kotła grzewczego oraz grzejników poniosła szkodę w łącznej wysokości 10072,63 zł, która to kwota została potrącona przed wszczęciem postępowania z wierzytelnością strony powodowej, co spowodowało jej wygaśnięcie.

Postanowieniem z dnia 4 października 2019 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy stwierdził swą niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do rozpoznania tutejszemu Sądowi.

W odpowiedzi na sprzeciw strona powodowa w całości podtrzymała żądanie pozwu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 września 2017 roku (...) spółka z o.o. (obecnie (...) K. G.) spółka komandytowa w K. (zleceniodawca) zawarła z (...) (obecnie (...) spółką z o.o.) w B. (zleceniobiorcą) umowę nr (...) o świadczenie usług ochrony mienia.

W ramach umowy zleceniobiorca zobowiązał się do świadczenia usług w zakresie ochrony fizycznej na terenie obiektu znajdującego się przy (...) we W. (obiekcie). Ochrona mienia w obiekcie miała być realizowana przez jednego pracownika ochrony w dni powszednie, w godzinach od 18:00 do 6:00, a w soboty, niedziele i święta przez dwadzieścia cztery godziny (dobę).

Zleceniobiorca zobowiązał się do:

podejmowania działań prewencyjnych ograniczających zagrożenia mienia w obiekcie, a w przypadku stwierdzenia niebezpieczeństwa zniszczenia lub utraty mienia zleceniobiorca miał podjąć czynności zmierzające do ograniczenia jego rozmiarów i natychmiastowego powiadomienia zleceniodawcy, policji oraz w uzasadnionych przypadkach innych służb (straży pożarnej, pogotowia ratunkowego itp.);

sporządzania ustalonej pomiędzy stronami dokumentacji z przebiegu służby;

przestrzegania przepisów BHP i ppoż.;

powiadamiania zleceniodawcy o konieczności poprawy zabezpieczenia mienia znajdującego się na terenie obiektu oraz samego obiektu, przy zachowaniu formy pisemnej;

posiadania aktualnej polisy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej deliktowej i kontraktowej;

ponoszenia odpowiedzialności wobec zleceniodawcy za szkodę wynikłą z zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania niniejszej umowy;

wykonywania cyklicznych obchodów po placu budowy z częstotliwością co najmniej jeden raz na godzinę.

Zleceniodawca zobowiązał się do:

zabezpieczenia technicznego oraz zabezpieczenia ppoż. obiektu i dbania o właściwy stan techniczny;

reagowania na pisemne zgłoszenia zleceniobiorcy o konieczności poprawy zabezpieczenia mienia znajdującego się w obiekcie, bądź samego obiektu.

Strony zobowiązały się także do:

w przypadku ujawnienia szkody, wzajemnego powiadomienia na piśmie, powołania obustronnej komisji, która dokona oględzin i sporządzi protokół określający rodzaj szkody i okoliczności jej powstania, który zostanie podpisany przez wyznaczonych przedstawicieli obu stron;

zachowania w tajemnicy wszystkich informacji, które mają wpływ na stan bezpieczeństwa obiektu, zarówno w czasie trwania umowy, jak i po jej rozwiązaniu, z wyjątkiem informacji powszechnie znanych oraz tych, do ujawnienia których strony były zobowiązane na podstawie przepisów prawa.

Wysokość wynagrodzenia określono jako iloczyn roboczogodzin oraz stawki za jedną roboczogodzinę jednego pracownika ochrony, ustalonej na kwotę 14,48 zł netto (powiększonej o podatek VAT). Wynagrodzenie miało być wypłacane zleceniobiorcy przelewem na rachunek bankowy, w oparciu o wystawiane przez niego faktury VAT, za każdy miesiąc obowiązywania umowy, w terminie 14 dni od daty ich dostarczenia.

Umowa została zawarta na czas nieokreślony, a jej rozpoczęcie ustalono na dzień 8 września 2017 roku. Każda ze stron mogła rozwiązać umowę w trybie pisemnym, z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Zleceniodawca mógł także rozwiązać umowę bez zachowania terminów wypowiedzenia w przypadku rażącego niewywiązywania się przez zleceniobiorcę z jego obowiązków, pod warunkiem wcześniejszego, bezskutecznego, pisemnego wezwania zleceniobiorcy do zaprzestania naruszeń i wyznaczenia mu w tym celu dodatkowego, co najmniej siedmiodniowego terminu. Zleceniobiorca mógł natomiast rozwiązać umowę bez zachowania terminów wypowiedzenia w przypadku zalegania przez zleceniodawcę z zapłatą umówionego wynagrodzenia i nieuiszczenia go w dodatkowym, co najmniej siedmiodniowym terminie wyznaczonym zleceniodawcy na piśmie.

Zleceniobiorca miał ponosić odpowiedzialność materialną na zasadach ogólnych wynikających z kodeksu cywilnego za zawinione niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy. W każdym przypadku zleceniobiorca nie odpowiadał za utracone korzyści. Ponadto ustalono, że zleceniobiorca nie będzie odpowiadał za szkody w mieniu zleceniodawcy, powstałe wskutek innych zdarzeń, jeżeli szkodzie tej pracownik ochrony nie mógł zapobiec bez narażania siebie oraz innych osób na utratę życia lub ciężkiego uszkodzenia ciała.

Spory pomiędzy stronami powstałe w związku z umową miały być rozstrzygane na drodze sądowej przez sąd miejscowo właściwy dla siedziby zleceniodawcy.

Wszelkie zmiany umowy wymagały formy pisemnej pod rygorem nieważności, z wyjątkiem: 

zmian w wykazie chronionych obiektów, a w szczególności liczby obiektów, systemu ochrony i harmonogramu godzin pracy;

zlecenia usług doraźnych.

Zlecenie powyższych zmian mogło być przesyłane pocztą elektroniczną przez zleceniodawcę, lecz dla swej skuteczności wymagane było potwierdzenie przyjęcia do realizacji przez zleceniobiorcę. Za skuteczne zlecenie miało być traktowane zlecenie przesłane od zleceniodawcy z adresu: nazwa komórki organizacyjnej, adres poczty elektronicznej i/lub imię i nazwisko, stanowisko, adres poczty elektronicznej, na adres zleceniobiorcy: nazwa komórki organizacyjnej, adres poczty elektronicznej i/lub imię i nazwisko, stanowisko, adres poczty elektronicznej.

Przed zawarciem umowy przedstawiciele zleceniobiorcy dokonali oględzin całego obiektu celem skierowania odpowiednich pracowników do jego ochrony.

(dowód: bezsporne;

umowa z dnia 6.09.2017 roku – k. 12-14;

odpis aktualny z KRS – k. 10-11;

zeznania świadka J. G. z dnia 7.11.2023 roku [0:43-1:15])

Po zawarciu umowy kierownik budowy obiektu (T. W.) zgłosił zleceniodawcy, że osoby świadczące usługi ochroniarskie nie wykonują pieszych patroli na terenie całego obiektu, a ich działania koncentrują się przeważnie na obserwacji ze stróżówki, o czym zleceniodawca zawiadomił zleceniobiorcę.

(dowód: zeznania świadka T. W. z dnia 7.11.2023 roku [0:26-0:43])

W wiadomości elektronicznej z dnia 20 września 2017 roku dyrektor Oddziału P. zleceniobiorcy (J. G.) poinformował prokurenta zleceniodawcy (M. M.), że na terenie obiektu w dniu 20 września 2017 roku zostanie zamontowany system kontroli pracowników ochrony. Jednocześnie przesłał skan polisy obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy wykonującego działalność gospodarczą w zakresie ochrony mienia i osób (o numerze (...)), zawartej na okres od dnia 1 czerwca 2017 roku do dnia 31 maja 2018 roku z (...) S.A. w W..

(dowód: bezsporne;

korespondencja elektroniczna z dnia 20.09.2017 roku – k. 45 i 47v;

polisa – k. 46)

(...) kontroli pracowników ochrony to rozwiązanie, które w 2017 roku było wdrażane przez zleceniobiorcę na ochranianych obiektach. Polegał on na montażu na terenie obiektu specjalnych punktów, do których musiał udać się pracownik ochrony i aktywować je za pomocą pilota, co było rejestrowane w bazie danych systemu i stanowiło dowód wykonania pieszego patrolu w tym miejscu obiektu przez pracownika ochrony.

(...) ten ostatecznie nie został zainstalowany przez zleceniobiorcę na obiekcie zleceniodawcy przy (...) we W..

(dowód: bezsporne;

zeznania świadka J. G. z dnia 7.11.2023 roku [0:43-1:15])

W nocy z 22 na 23 października 2017 roku, około godziny 3:00-4:00 w nocy, doszło do włamania do ostatniego (licząc od wjazdu) (...), znajdującego się na terenie obiektu (budowy) przy (...) we W., w trakcie którego skradziono:

kocioł grzewczy (...);

grzejnik panelowy 60/120 (...);

grzejnik panelowy 60/100 (...);

grzejnik drabinkowy.

(dowód: bezsporne)

W nocy z 22 na 23 października 2017 roku usługa ochrony na terenie obiektu była świadczona przez pracownika zleceniobiorcy W. K., który w ewidencji przebiegu służby odnotował, że w dniach od 22 do 23 października 2017 roku wykonał na terenie obiektu obchody w godzinach: 18:00, 20:00, 22:00, 24:00, 2:00, 4:00, 6:00 i nie dostrzegł żadnych nieprawidłowości.

(dowód: bezsporne;

ewidencja przebiegu służby – s. 37 akt szkody na płycie CD – k. 81)

Pracownicy zleceniodawcy, po przybyciu w dniu 23 października 2017 roku o godz. 6:00 na teren budowy (obiektu) dostrzegli wyłamane i otwarte stalowe drzwi firmy (...) do (...), a po wejściu do niego stwierdzili kradzież kotła i grzejników, o czym zawiadomili zleceniodawcę oraz kierownika budowy (T. W.). Następnie na miejsce zdarzenia została wezwana policja oraz zawiadomiono zleceniobiorcę.

Oględzin miejsca kradzieży dokonał także A. R., prowadzący działalność pod nazwą I. (...) (podwykonawca zleceniodawcy), który na terenie inwestycji (obiektu) zamontował instalacje sanitarne. Stwierdził on wówczas, że zarówno kocioł grzewczy, jak i grzejniki zostały wymontowane w sposób profesjonalny (staranny) i nie doszło do uszkodzenia pozostałych elementów instalacji sanitarnej.

(dowód: zeznania świadka T. W. z dnia 7.11.2023 roku [0:26-0:43];

zeznania świadka A. R. z dnia 7.11.2023 roku [1:15-1:27])

W dniu 23 października 2017 roku pracownik zleceniobiorcy (W. K.) sporządził notatkę służbową, w której wskazał, że w dniu 22 października 2017 roku w godzinach od 6:00-6:00 pełnił służbę na obiekcie przy (...) i wykonywał patrol pieszy na terenie całego obiektu sprawdzając stan zabezpieczenia technicznego budynków (okna, drzwi). Obchody były wykonywane cyklicznie co dwie, trzy godziny, a ostatni miał miejsce około godziny trzeciej nad ranem. Wskazał również, że w trakcie służby nie stwierdził żadnych nieprawidłowości, a o kradzieży dowiedział się od swojego przełożonego po zakończeniu pracy.

W tym samym dniu (23 października 2017 roku) notatkę służbową sporządził także dyrektor regionalny zleceniobiorcy, sprawujący nadzór nad realizacją zakresu umowy (M. B.), w której oświadczył, że został poinformowany o kradzieży około godziny 7:30 i po przybyciu na miejsce dostrzegł uszkodzone (wyłamane) drzwi wejściowe do ostatniego budynku mieszkalnego na terenie obiektu i kradzież grzejników oraz pieca gazowego. Wskazał także, że rozpytywał o zaistniałą okoliczność pracownika ochrony W. K., który w dniu dokonania włamania z kradzieżą pełnił służbę na obiekcie i poinformował, że robił obchody w różnych odstępach czasu.

(dowód: notatki z dnia 23.10.2017 roku – s. 35 i 87 akt szkody na płycie CD – k. 81;

zeznania świadka J. G. z dnia 7.11.2023 roku [0:43-1:15])

Postanowieniem z dnia 22 listopada 2017 roku dochodzenie w sprawie dokonanego w dniach od 21 do 23 października 2017 roku we W. przy (...) włamania dokonanego przez podważenie w nieustalony sposób stalowych drzwi wejściowych firmy (...), a następnie zaboru w celu przywłaszczenia mienia, to jest kotła grzewczego z grzejnikami o łącznej wartości 11490 zł, to jest o czyn z art. 279 §1 k.k. i art. 288 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.

(dowód: bezsporne;

postanowienie z dnia 22.11.2017 roku – k. 57)

W związku z umorzeniem dochodzenia w sprawie kradzieży z włamaniem prokurent zleceniodawcy (M. M.) zwrócił się w korespondencji elektronicznej z dnia 23 listopada 2017 roku do dyrektora Oddziału P. zleceniobiorcy (J. G.) o udzielenie informacji, czy w związku z tym zdarzeniem ma zgłosić szkodę bezpośrednio w (...) S.A. w W. czy za pośrednictwem zleceniobiorcy.

W odpowiedzi dyrektor Oddziału P. zleceniobiorcy (J. G.) poinformował, że proponuje wystąpić do zleceniobiorcy z roszczeniem odszkodowawczym za poniesioną szkodę.

(dowód: bezsporne;

korespondencja elektroniczna z dnia 23.11.2017 roku – k. 47;

zeznania świadka J. G. z dnia 7.11.2023 roku [0:43-1:15])

W dniu 29 grudnia 2017 roku D. M., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą M. wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył zleceniodawcę kwotą 1149,99 zł brutto (1064,81 zł netto) za drzwi wejściowe z montażem. Termin płatności określono na dzień 19 stycznia 2018 roku.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 43)

W dniu 4 stycznia 2018 roku na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez zleceniobiorcę (...) spółka z o.o. w T. zgłosiła (...) S.A. w W. szkodę z polisy o numerze (...), powstałą w majątku (...) spółka z o.o. spółki komandytowej we W. na skutek włamania do apartamentu F2 oraz kradzieży mienia w dniu 23 października 2017 roku przy (...) we W., w wysokości 11219,64 zł.

Szkoda została zarejestrowana pod nr (...).

(dowód: bezsporne;

dokumenty zgromadzone w aktach szkody na płycie CD – k. 81)

W dniu 17 stycznia 2018 roku A. R., prowadzący działalność pod nazwą I. (...) (podwykonawca zleceniodawcy) wystawił zleceniodawcy faktury VAT o następujących numerach:

1/18/MAG_ (...) na kwotę 7626,64 zł brutto (6200,52 zł netto) za kocioł (...) (6025,77 zł), grzejnik PERFEKT (...) (634,68 zł), grzejnik PERFEKT (...) (854,85 zł) oraz głowicę termostatu (55,67 zł) z terminem płatności do dnia 31 stycznia 2018 roku;

2/18/MAG_ (...) na kwotę 756 zł brutto (700 zł netto) za montaż grzejników z terminem płatności do dnia 31 stycznia 2018 roku.

(dowód: bezsporne;

faktury VAT – k. 41-42)

W dniu 17 stycznia 2018 roku T. S., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...), wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył zleceniodawcę kwotą 540 zł brutto (500 zł netto) za obróbkę drzwi po włamaniu wewnątrz oraz zewnątrz budynek F. Termin płatności określono na dzień 31 stycznia 2018 roku.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 44)

W wiadomości elektronicznej z dnia 27 stycznia 2018 roku prokurent zleceniodawcy (M. M.) zgłosił zleceniobiorcy, że nie zastał około godziny 14:00 na placu budowy przy (...) we W. funkcjonariusza ochrony, który powinien pełnić służbę i zwrócił się o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.

(dowód: bezsporne;

korespondencja elektroniczna z dnia 27.01.2018 roku – k. 91)

(...) S.A. w W. po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wydał w dniu 12 marca 2018 roku decyzję, w której odmówił wypłaty odszkodowania w związku z kradzieżą z włamaniem na terenie obiektu zleceniodawcy, wskazując na brak wystarczających przesłanek do uznania, że kradzież mienia pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z ewentualnym nieprawidłowym zachowaniem zleceniobiorcy (ubezpieczonego), ponieważ pracownik ochrony realizował cykliczne obchody na terenie obiektu, podczas których nie zauważył jakichkolwiek nieprawidłowości.

(dowód: bezsporne;

decyzja z dnia 12.03.2018 roku – k. 87;

dokumenty zgromadzone w aktach szkody na płycie CD – k. 81)

W dniu 30 kwietnia 2018 roku zleceniobiorca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył zleceniodawcę kwotą 8335,27 zł brutto (6776,64 zł netto) za dozór mienia przy (...) we W.. Termin płatności określono na dzień 14 maja 2018 roku.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 15)

W dniu 18 maja 2018 roku zleceniodawca wystawił zleceniobiorcy (...) na kwotę 10072,63 zł z tytułu kradzieży, która miała miejsce w dniach 22-23.10.2017 roku – włamanie z kradzieżą do (...) przy (...) we W..

W piśmie z dnia 23 maja 2018 roku pełnomocnik zleceniodawcy wezwał zleceniobiorcę do zapłaty kwoty 10072,63 zł, wynikającej z wystawionej noty księgowej – w terminie 3 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

(dowód: bezsporne;

nota księgowa – k. 21;

wezwanie do zapłaty z dnia 23.05.2018 roku z pełnomocnictwem – k. 19-20)

W dniu 31 maja 2018 roku zleceniobiorca wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył zleceniodawcę kwotą 9190,17 zł brutto (7471,68 zł netto) za dozór mienia przy (...) we W.. Termin płatności określono na dzień 14 czerwca 2018 roku.

(dowód: bezsporne;

faktura VAT – k. 16)

W piśmie z dnia 6 czerwca 2018 roku zleceniobiorca, ustosunkowując się do wezwania do zapłaty należności wynikających z noty księgowej z dnia 18 maja 2018 roku, wskazał, że podziela argumenty natury faktycznej i prawnej zawarte w decyzji (...) S.A. w W., i dlatego odmawia zapłaty.

(dowód: bezsporne;

pismo z dnia 6.06.2018 roku – k. 22)

W dniu 21 czerwca 2018 roku doszło do przekształcenia zleceniobiorcy ((...)) w (...) spółkę z o.o. w B..

(dowód: bezsporne;

odpis pełny z KRS – k. 8-10)

W wiadomości elektronicznej z dnia 16 lipca 2018 roku specjalista do spraw windykacji zleceniobiorcy (A. B.) wezwał zleceniodawcę do uregulowania zaległych faktur VAT do dnia 20 lipca 2018 roku. Wskazał, że zgodnie z prośbą zleceniodawcy zostało przesłane zestawienie zaległych faktur VAT i po jego otrzymaniu zadeklarował płatność wszystkich należności pomniejszonych o kwotę przelewu, na jaką została wystawiona przez zleceniodawcę nota korygująca/wezwanie do zapłaty, co jednak nie nastąpiło.

(dowód: bezsporne;

korespondencja elektroniczna z dnia 16.07.2018 roku – k. 48v;

zeznania świadka A. B. z dnia 7.11.2023 roku [0:03-0:17])

W odpowiedzi na powyższe wezwanie prokurent zleceniodawcy (M. M.) wskazał w wiadomości elektronicznej z dnia 23 lipca 2017 roku, że dział księgowości ma przygotowany przelew, lecz dla transparentności przesyła do podpisu porozumienie i po otrzymaniu jego skanu z podpisami środki finansowe zostaną zapłacone.

(dowód: bezsporne;

korespondencja z dnia 23.07.2018 roku z porozumieniem – k. 48-51;

zeznania świadka A. B. z dnia 7.11.2023 roku [0:03-0:17])

Specjalista do spraw windykacji zleceniobiorcy (A. B.), ustosunkowując się do otrzymanej korespondencji z projektem porozumienia, oświadczyła w wiadomości elektronicznej z dnia 24 lipca 2018 roku, że dopiero w dniu jutrzejszym będzie mogła spotkać się z prezesem zleceniobiorcy (który był nieobecny w firmie) i jak tylko uzyska podpisy, to odeśle skan dokumentu.

Ostatecznie zleceniobiorca odmówił podpisania porozumienia.

(dowód: korespondencja elektroniczna z dnia 24.07.2018 roku – k. 48;

zeznania świadka A. B. z dnia 7.11.2023 roku [0:03-0:17])

W piśmie z dnia 29 sierpnia 2018 roku pełnomocnik zleceniobiorcy wezwał zleceniodawcę do zapłaty kwoty 10072,63 zł z tytułu pozostałego wynagrodzenia za świadczenie usług ochrony mienia, wynikającego z faktur VAT o numerach (...) – w terminie 7 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

(dowód: bezsporne;

wezwanie z dnia 29.08.2018 roku – k. 17)

W piśmie z dnia 17 września 2018 roku, skierowanym do zleceniobiorcy, pełnomocnik zleceniodawcy oświadczył, że w imieniu swojego mocodawcy składa oświadczenie o potrąceniu wierzytelności przysługującej zleceniodawcy w kwocie 10072,63 zł z tytułu równowartości poniesionych kosztów w związku z kradzieżą w (...) przy (...) we W., objętych wystawioną notą (...), z wierzytelnością (...) spółki z o.o. opisaną w przesłanym wezwaniu z dnia 29 sierpnia 2018 roku, opiewającą na kwotę 10072,63 zł.

(dowód: bezsporne;

pismo z dnia 17.09.2018 roku z dowodami nadania – k. 52-54)

W dniu 19 września 2018 roku zleceniobiorca ponownie wezwał zleceniodawcę do zapłaty zaległych należności w kwocie 10072,63 zł wraz z odsetkami w wysokości 137,59 zł – w terminie 7 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie pełnomocnik zleceniodawcy oświadczył (w piśmie z dnia 15 października 2018 roku), że uznaje je za bezzasadne wobec złożenia skutecznego oświadczenia o potrąceniu wzajemnych wierzytelności.

(dowód: bezsporne;

wezwanie z dnia 19.09.2018 roku – k. 18;

pismo z dnia 15.10.2018 roku z dowodem nadania – k. 55-56)

W piśmie z dnia 16 stycznia 2019 roku zleceniodawca poinformował zleceniobiorcę, że nie uznaje salda obejmującego istnienie po jego stronie zadłużenia, ponieważ dokonał skutecznie potrącenia przysługujących mu wierzytelności w kwocie 10072,63 zł z tytułu poniesionych kosztów w związku z kradzieżą w lokalu przy (...) we W. z wierzytelnościami zleceniobiorcy z tytułu wynagrodzenia za świadczone usługi ochrony mienia, co zostało przez zleceniobiorcę zaakceptowane.

(dowód: bezsporne;

pismo z dnia 16.01.2019 roku – k. 23)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Bezsporny pomiędzy stronami był sam fakt zawarcia przez strony umowy, której przedmiotem była ochrona przez stronę powodową mienia strony pozwanej. Właściwie poza sporem było także to, że strona powodowa co do zasady wykonywała umowę, choć w sposób nienależyty. Bezsporne było także to, że strona pozwana odmówiła zapłaty części wynagrodzenia, powołując się na wygaśnięcie wierzytelności strony powodowej na skutek dokonanego wcześniej potrącenia. Istota niniejszego sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy podniesiony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia był skuteczny (innymi słowy czy bezsporna wierzytelność dochodzona przez stronę powodową wygasła wskutek dokonanego przez stronę pozwaną potrącenia).

Strona powodowa dochodziła wynagrodzenia za świadczone usługi ochrony mienia znajdującego się na terenie obiektu (budowy) przy (...) we W.. Nie ulega przy tym wątpliwości, że umowa łącząca strony miała charakter umowy o świadczenie usług, do której należy odpowiednio stosować przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.).

Należy przy tym wskazać, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Podkreślić przy tym należy, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w niniejszej sprawie co do zasady to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego roszczenia. Skoro jednak strona pozwana właściwie przyznała, że stronie powodowej przysługuje wierzytelność dochodzona pozwem, ale podniosła zarzut potrącenia (wygaśnięcia zobowiązania wskutek dokonanego wcześniej potrącenia), to w zakresie roszczenia przedstawionego do potrącenia ciężar dowodu spoczywał na stronie pozwanej.

Zgodnie z art. 498 §1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.

Istotą potrącenia jest ograniczenie obrotu środkami pieniężnymi (lub też rzeczami oznaczonymi co do gatunku), co następuje w drodze umorzenia wzajemnych wierzytelności przez zaliczenie, w wyniku czego osoby mające wobec siebie wierzytelności z tych samych lub różnych stosunków zobowiązaniowych nie otrzymują efektywnie należnych im świadczeń, lecz na skutek potrącenia każda z nich zostaje zwolniona ze swego zobowiązania albo całkowicie, albo też do wysokości należności niższej. Przesłanką skutecznego skorzystania z instytucji potrącenia jest istnienie wzajemnych wierzytelności pomiędzy dłużnikiem i wierzycielem. Wierzytelności muszą też być jednorodzajowe, to znaczy, że dłużnik i wierzyciel muszą być wzajemnie zobowiązani do świadczenia na swoją rzecz pieniędzy lub rzeczy tej samej jakości oznaczonych co do gatunku. Kolejnym warunkiem skuteczności potrącenia jest możliwość dochodzenia wierzytelności przed sądem lub innym organem państwowym. Dokonanie potrącenia jest jednostronną czynnością materialnoprawną, do której dojść może w ramach postępowania sądowego, bądź też poza nim. Oświadczenie woli o potrąceniu wywołuje skutek prawny od chwili złożenia go w taki sposób, ażeby druga strona mogła się z nim zapoznać (art. 61 k.c.). Z momentem dojścia do adresata oświadczenia tego nie można bez jego zgody odwołać. Działa ono ex tunc, a więc ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.).

Należy w tym miejscu raz jeszcze przypomnieć, że w niniejszej sprawie właściwie poza sporem pozostawała wysokość (oraz istnienie) wierzytelności strony powodowej wobec strony pozwanej (kwota dochodzona pozwem). Kwestią co do zasady sporną było natomiast istnienie wierzytelności strony pozwanej (wobec strony powodowej) i jej ewentualna wysokość.

W ocenie Sądu strona pozwana tylko częściowo wykazała istnienie oraz wysokość wzajemnej wierzytelności wobec strony powodowej.

Należy w tym miejscu przede wszystkim zaznaczyć, że przepisy kodeksu cywilnego o potrąceniu nie zawierają wymagania, aby wierzytelności przedstawione do potrącenia były niewątpliwe co do swego istnienia i łatwe do udowodnienia (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 sierpnia 1970 roku, I PR 297/69, LEX nr 6785). Także spór między stronami co do istnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia lub jej rozmiarów nie wyłącza dopuszczalności potrącenia (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 września 1987 roku, I CR 184/87, LEX nr 8839). Dla uznania, że potrącenie wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności, nie wystarczy jednak samo powołanie się przez składającego oświadczenie o potrąceniu na fakt przysługiwania mu wierzytelności przeznaczonej do potrącenia. W procesie istnienie tej wierzytelności strona musi jeszcze udowodnić (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2006 roku, V CSK 198/06, LEX 327893).

Przypomnieć przy tym należy, że zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Do przesłanek odpowiedzialności kontraktowej dłużnika należy zatem w pierwszej kolejności powstanie szkody majątkowej po stronie wierzyciela. Po wtóre szkoda ta musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Po trzecie wreszcie pomiędzy powstałą szkodą a jej niewykonaniem (lub nienależytym wykonaniem) musi zaistnieć adekwatny związek przyczynowy (art. 361 §1 k.c.). Trzeba w tym miejscu podkreślić, że w świetle art. 471 k.c. spełnienie się powyższych przesłanek nie przesądza jeszcze o powstaniu po stronie wierzyciela roszczenia o naprawienie szkody, bowiem niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania musi być następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Strona pozwana, aby skutecznie potrącić wierzytelność z tytułu odszkodowania, musi wykazać istnienie wszystkich powyższych przesłanek.

Pod pojęciem szkody, stanowiącej podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej, należy rozumieć powstałą wbrew woli poszkodowanego różnicę między jego obecnym stanem majątkowym, a takim stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wszelka szkoda, rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym, może mieć w świetle przepisów kodeksu cywilnego (art. 361 §2 k.c.) postać dwojaką. Może ona bowiem obejmować zarówno stratę, jakiej doznaje mienie poszkodowanego, wskutek czego poszkodowany staje się uboższy ( damnum emergens czyli szkoda rzeczywista), jak również utratę korzyści, jakiej spodziewać mógł się poszkodowany, gdyby mu nie wyrządzono szkody, wskutek czego poszkodowany nie staje się bogatszy ( lucrum cessans). Podstawę obliczenia wysokości szkody stanowić powinno uchwycenie różnicy między stanem majątku osoby poszkodowanej, który rzeczywiście istnieje po nastąpieniu zdarzenia wywołującego szkodę, a stanem majątku hipotetycznym, pomyślanym jako stan, który urzeczywistniłby się, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Podstawą skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest także wykazanie istnienia pomiędzy określonym zdarzeniem a szkodą normalnego związku przyczynowego (art. 361 §1 k.c.). Tak rozumiany związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest typowym następstwem określonego rodzaju zdarzeń. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1956 roku, III CR 515/56, OSNC 1957, nr 1, poz. 24).

W świetle powyższego nie ulega wątpliwości (jak już wyżej wskazano), że w niniejszej sprawie obowiązek wykazania istnienia przesłanek warunkujących skuteczne wygaśnięcie wierzytelności dochodzonej przez stronę powodową (na skutek dokonanego przez stronę pozwaną potrącenia), a więc przede wszystkim istnienie wierzytelności przedstawionej do potrącenia (oraz jej wysokość), spoczywał na stronie pozwanej, która z faktu tego (potrącenia) wywodziła zwolnienie jej z obowiązku świadczenia na rzecz strony powodowej.

Strona pozwana zarzuciła, że wysokość wierzytelności przedstawionej do potrącenia wynikała z poniesionych przez nią kosztów zakupu skradzionych przedmiotów, ich montażu oraz kosztów usunięcia skutków włamania. Zarzuciła także, że poniesiona przez nią szkoda wynikała z nieprawidłowego (nienależytego) wykonywania obowiązków przez pracownika strony powodowej.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (w tym dokumentów zgromadzonych w aktach szkody likwidowanej przez (...) S.A. w W.) wynikało w sposób oczywisty, że strona powodowa wykonywała swoje umowne obowiązki w sposób nienależyty. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w zawartej umowie strona powodowa zobowiązała się do wykonywania cyklicznych obchodów po placu budowy z częstotliwością co najmniej jeden raz na godzinę. Jednocześnie z dokumentów zgromadzonych w aktach szkody wynikało niezbicie, że obchody takie były wykonywane co najwyżej raz na dwie godziny.

Pamiętać przy tym jednak należy, że umowa o świadczenie usług ochrony mienia, do której zgodnie z art. 750 k.c. zastosowanie znajdują przepisy dotyczące umowy zlecenia, jest umową starannego działania, a nie umową rezultatu. Tym samym w ramach łączącej strony umowy strona powodowa nie zobowiązała się do udaremnienia każdej próby kradzieży (lub zniszczenia), a jedynie do podejmowania z należytą starannością działań mających na celu zapobieżenie ewentualnym kradzieżom czy zniszczeniom. Oznacza to, że strona powodowa mogła zostać pociągnięta do odpowiedzialności za szkodę powstałą w związku z kradzieżą (zniszczeniem) mienia strony pozwanej jedynie w sytuacji, w której wykonywanie przez nią obowiązków było nienależyte (niezgodne z zawartą umową).

Należy w tym miejscu podkreślić, że dla oceny zasadności zgłoszonego przez stronę pozwaną roszczenia odszkodowawczego znaczenie miała prawidłowość świadczenia usług w czasie, w którym nastąpiły zdarzenia wywołujące szkodę. Nie ulega przy tym wątpliwości, że strona pozwana wykazała, że szkoda, za którą miała ponosić odpowiedzialność strona powodowa, powstała w czasie nienależytego wykonywania umowy. Należy w tym miejscu wskazać, że w ocenie Sądu naruszenie obowiązków przez stronę powodową (czyli wykonywanie obchodów placu budowy co najwyżej raz na dwie godziny, zamiast co najmniej raz na godzinę) miało charakter rażący.

Tym samym strona pozwana co do zasady wykazała, że strona powodowa ponosiła odpowiedzialność za szkodę, która zaistniała w trakcie nienależytego wykonywania przez nią umownych obowiązków.

Trzeba w tym miejscu jednak dodać, że odszkodowanie uwzględniające podatek od towarów i usług (VAT) przysługuje przede wszystkim podmiotom, które nie prowadzą działalności gospodarczej, czyli osobom, które nie odprowadzają do urzędu skarbowego podatku VAT, a co za tym idzie, nie dokonują pomniejszeń tego podatku o podatek wchodzący w cenę kupowanych przez nie towarów bądź usług. Tym samym odszkodowanie za szkodę poniesioną przez podatnika (płatnika) podatku VAT (przedsiębiorcy) nie obejmuje podatku VAT w zakresie, w jakim poszkodowany może obniżyć należny podatek (tak również Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 kwietnia 1997 roku, III CZP 14/97, OSNC 1997, nr 8, poz. 103; w uchwale z dnia 16 października 1998 roku, III CZP 42/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 69; w wyroku z dnia 18 stycznia 2001 roku, V CKN 193/00, LEX nr 53113 czy w uchwale 7 sędziów z dnia 17 maja 2007 roku, III CZP 150/06, Biul. SN 2007, nr 5, poz. 9).

Kompensacyjna funkcja odpowiedzialności odszkodowawczej wymaga bowiem ustalenia odszkodowania w takiej wysokości, aby cały uszczerbek został wyrównany oraz aby poszkodowany nie został wzbogacony. W przypadku zatem, gdy poszkodowany jest uprawniony do obniżenia podatku, to nie należy mu zasądzać kwoty odszkodowania, powiększonej o podatek VAT, gdyż prowadziłoby to do jego nieuzasadnionego wzbogacenia.

Tym samym zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia (wygaśnięcia zobowiązania na skutek dokonanego wcześniej potrącenia) wierzytelności z tytułu odszkodowania (poniesionych kosztów skradzionych i zniszczonych przedmiotów) mógł być skuteczny jedynie w zakresie kwoty netto (bez podatku od towarów i usług), czyli w zakresie kwoty 8465,33 zł.

Skoro zatem roszczenie strony powodowej było uzasadnione (właściwie bezsporne), a zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut potrącenia (w istocie zarzut wygaśnięcia zobowiązania wskutek dokonanego potrącenia) okazał się skuteczny tylko częściowo (co do kwoty odszkodowania netto), to powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zakresie kwoty 1607,30 zł (wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty). Dlatego też na podstawie art. 734 §1 k.c. i 735 §1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. oraz art. 481 k.c. i art. 498 k.c. art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, a także umowy łączącej strony orzeczono, jak w punkcie I wyroku.

W pozostałej części (należnego odszkodowania w wysokości netto, w zakresie której strona pozwana zgłosiła skuteczny zarzut potrącenia) powództwo było nieuzasadnione i dlatego na podstawie tych samych przepisów podlegało oddaleniu, jak w punkcie II wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone. Strona powodowa wygrała w 16% w stosunku do pierwotnego żądania i poniosła koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 300 zł, koszty opinii biegłego sądowego w wysokości 601,32 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3600 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015, poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie. Należał się jej zatem zwrot kosztów w kwocie 720,21 zł. Strona pozwana wygrała natomiast w 84%, ponosząc koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3600 zł oraz koszty opinii biegłego sądowego w kwocie 1145,36 zł, a zatem należał jej się zwrot kosztów w wysokości 3986,10 zł. Zważywszy więc na wynik sprawy i poniesione przez strony koszty należało zasądzić od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 3265,89 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Muratow-Wasilewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Osoba, która wytworzyła informację:  Filip Wesołowski
Data wytworzenia informacji: