IV GC 171/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2024-11-20
Sygn. akt IV GC upr 171/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 lipca 2024 roku
Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział IV Gospodarczy
w składzie:
Przewodniczący: SSR Filip Wesołowski
Protokolant: Nicola Kubik-Rusak
po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2024 roku we Wrocławiu
na rozprawie
sprawy z powództwa D. B. i M. D.
przeciwko M. M. i E. M.
o zapłatę
I. zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 1260,20 euro (jeden tysiąc dwieście sześćdziesiąt euro i dwadzieścia eurocentów) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 1250 euro od dnia 11 maja 2022 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 2200 zł kosztów procesu.
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 18 maja 2022 roku, powodowie D. B. i M. D., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c., domagali się od pozwanych M. M. i E. M., prowadzących działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c., zasądzenia solidarnie kwoty 1250 euro wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazali, że na zlecenie pozwanych wykonywali przewóz towaru. W trakcie wykonywania przewozu okazało się, że nie zostały przygotowane przez pozwane niezbędne dokumenty przewozowe, co uniemożliwiło przeprowadzenie odprawy celnej oraz dostarczenie towaru do miejsca przeznaczenia (skutkowało także koniecznością pozostawienia towaru w magazynie w W.). Po wykonaniu usługi powodowie wystawili fakturę VAT, która została zapłacona jedynie częściowo (w zakresie kwoty 16,90 euro), mimo wezwania do zapłaty.
W dniu 15 lipca 2022 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz kwotę 1617 zł kosztów procesu.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwane wniosły o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przyznały, że zleciły powodom wykonanie usługi transportowej oraz że w trakcie jej realizacji wystąpił problem związany z terminowym przygotowaniem dokumentów celnych. Zarzuciły jednak, że powodowie nie byli uprawnieni (z powodu braku dokumentacji) do rozładunku towaru w wybranym przez siebie magazynie, zwłaszcza że zostali poinformowani o nowym terminie dostarczenia dokumentów oraz braku zgody na rozładunek i otrzymali instrukcję w sprawie dalszego postępowania (konieczności oczekiwania na odprawę). Pozwane zarzuciły także, że w trakcie wykonywania usługi powodowie dopuścili się niedbalstwa, ponieważ dopiero za dodatkową opłatą wskazali adres magazynu, w którym bezprawnie pozostawili towar, co wyłączało zastosowanie w sprawie przepisów ograniczających ich odpowiedzialność za szkodę. Pozwane zarzuciły wreszcie, że w związku z nienależytym wykonaniem umowy przez powodów poniosły szkodę (odpowiadającą kosztom transportu towaru z magazynu w W. do jego odbiorcy), a wierzytelność przysługującą im z tytułu tej szkody potrąciły z wierzytelnością dochodzoną pozwem.
W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty powodowie w całości podtrzymali żądanie pozwu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 14 grudnia 2021 roku E. M. i M. M., prowadzące działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c. (zleceniodawca), zawarły z D. B. i M. D., prowadzącymi działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c. (przewoźnikiem, zleceniobiorcą), umowę przewozu. Zleceniodawca zlecił przewoźnikowi przewóz ładunku określonego w zleceniu transportowym nr (...). Załadunek miał nastąpić w dniu 17 grudnia 2021 roku w B. oraz R. w Wielkiej Brytanii, a rozładunek w dniu 20 grudnia 2021 roku (w godzinach 8:00-9:00) w S. di T. R. we W.. Wynagrodzenie za przewóz (fracht) zostało określone na kwotę 1030 euro netto (1250 euro brutto), a płatność miała nastąpić w terminie 60 dni.
Zlecenie miało obowiązywać łącznie z dołączonymi warunkami wykonania zlecenia ( (...)).
Zgodnie z warunkami wykonania zlecenia ( (...)) zleceniobiorca (przewoźnik) zobowiązany był do postoju przez 48 godzin po planowanej godzinie załadunku lub rozładunku towaru, jeżeli wymagały tego okoliczności i takie były instrukcje zleceniodawcy. Wskazany czas postoju był objęty wynagrodzeniem. Postój należało udokumentować podpisaną i opieczętowaną przez nadawcę/odbiorcę kartą postoju. Zleceniobiorcy nie przysługiwał zwrot kosztów postoju wynikającego z przyczyn leżących po stronie urzędu celnego lub problemów na granicy. W przypadku opuszczenia przez zleceniobiorcę miejsca załadunku lub rozładunku przed upływem wskazanego czasu postoju zleceniobiorca był zobowiązany do zapłaty kary umownej w wysokości frachtu. Termin płatności faktury za wykonanie zlecenia wynosił 60 dni od daty otrzymania przez zleceniodawcę prawidłowo wystawionej faktury wraz z pełną dokumentacją przewozową, która miała zostać przekazana zleceniobiorcy, w tym listem przewozowym (CMR), innymi dokumentami wymaganymi przez zleceniodawcę oraz podbitym przez zleceniobiorcę zleceniem. Warunkiem zapłaty było dostarczenie zleceniodawcy pełnej dokumentacji przewozowej w terminie 14 dni od daty dostarczenia towaru. Za moment wykonania usługi uznawano dzień otrzymania przez zleceniodawcę pełnej dokumentacji przewozowej (faktury, dokumentów CMR, listów przewozowych oraz innych dokumentów będących w posiadaniu przewoźnika, a dotyczących zlecenia).
(dowód: bezsporne;
zlecenie transportowe z warunkami wykonania zlecenia – k. 14-16)
W trakcie wykonywania zlecenia (w dniu 20 grudnia 2021 roku) samochód wraz z ładunkiem został podstawiony przez pracownika przewoźnika na odprawę celną we W.. Okazało się wtedy, że przygotowana przez zleceniodawcę (jego klienta) dokumentacja przewozowa, pozwalająca na dokonanie odprawy celnej, nie była kompletna i konieczne było jej uzupełnienie. W związku z tym odmówiono dokonania odprawy celnej towaru, o czym przewoźnik niezwłocznie poinformował zleceniodawcę.
W tym samym dniu (20 grudnia 2021 roku) pracownik przewoźnika (D. P.) zwrócił się na platformie internetowej trans.eu (o godzinie 16:17) do pracownika zleceniodawcy (S. K.) o wskazanie, kiedy dokumenty niezbędne do przeprowadzenia odprawy celnej będą gotowe. W odpowiedzi uzyskał informację, że dokumenty będą niebawem, ponieważ są już opłacone i trwa wyjaśnianie sprawy. Pracownik przewoźnika (D. P.) wskazał wtedy, że rozumie zaistniałą sytuację, ale samochód, którym jest wykonywany przewóz, został zarezerwowany na kolejne zlecenie i musi nastąpić rozładunek towaru. Następnie (o godzinie 17:18) poinformował pracownika zleceniodawcy (S. K.), że rozmawiał z kierowcą wykonującym przewóz i w dalszym ciągu dokumenty do odprawy celnej nie zostały przekazane. Po raz kolejny wskazał, że samochód wykorzystywany do przewozu został zarezerwowany do wykonania innej usługi, co sprawiło, że kierowca musiał otrzymać dokumenty celne najpóźniej następnego dnia do godziny 9:00. W odpowiedzi pracownik zleceniodawcy (S. K.) poinformowała (o godzinie 17:43), że ustaliła z klientem (nadawcą przesyłki), że do godziny 10:00 następnego dnia (21 grudnia 2021 roku) ma odbyć się odprawa celna, a do 12:00 rozładunek towaru, ponieważ w przeciwnym razie zostanie on rozładowany do magazynu. Jednocześnie wskazała, że przewoźnik może planować już następny przewóz ładunku pojazdem, ponieważ odprawa celna zostanie wykonana. Ustalono także dobową opłatę za postój w kwocie 170 euro.
W dniu 21 grudnia 2021 roku (o godzinie 10:02) pracownik przewoźnika (K. P.) zwrócił się na platformie internetowej trans.eu do pracownika zleceniodawcy (S. K.) z prośbą o wskazanie, czy coś wiadomo w sprawie dokumentów. Wskazał, że sprawa długo się ciągnie, a jest okres przedświąteczny i kierowca musi wrócić do domu. Wyjaśnił, że oczekuje na podjęcie szybkiej decyzji, ponieważ w przypadku braku wykonania odprawy celnej przewożony towar zostanie umieszczony w magazynie. W odpowiedzi pracownik zleceniodawcy (S. K.) poinformowała (o godzinie 10:12), że organizuje magazyn i da znać, gdzie należy zostawić towar. Kolejno (o godzinie 10:29) wskazała, że klient nie ma jednak miejsca w magazynie i prosi, aby samochód z towarem oczekiwał na odprawę celną. W odpowiedzi pracownik przewoźnika (K. P.) poinformował, że kierowca nie może oczekiwać na odprawę, ponieważ pojazd, którym jest wykonywany transport, został zarezerwowany do realizacji kolejnego zlecenia i przewoźnik nie może z niego zrezygnować. Zaoferował, że towar może pozostawić w magazynie w W.. W odpowiedzi (o godzinie 11:30) pracownik zleceniodawcy (S. K.) wskazała, że nie otrzymała pozwolenia na pozostawienie ładunku w magazynie i zaleciła, aby dokonać jego przeładunku na inny, wolny samochód, który może oczekiwać na odprawę celną. Pracownik przewoźnika (K. P.) poinformował wtedy, że nie ma takiej możliwości, ponieważ przewoźnik nie ma dostępnych innych pojazdów. Pracownik zleceniodawcy (S. K.) zapewniła go wtedy (o godzinie 11:51), że do kilku minut będą gotowe dokumenty do odprawy. Następnie (o godzinie 12:01) pracownik przewoźnika (K. P.) poinformował pracownika zleceniodawcy (S. K.), że wobec braku otrzymania dokumentów do przeprowadzenia odprawy celnej towar zostanie rozładowany w magazynie w W., do którego zmierza już kierowca. Pracownik zleceniodawcy (S. K.) wskazała w odpowiedzi, że klient nie wyraża na to zgody i zostanie to zakwalifikowane jako kradzież towaru.
Niezależnie od powyższej konwersacji w dniu 21 grudnia 2021 roku przewoźnik wymieniał także bezpośrednio ze zleceniodawcą wiadomości SMS, informując o rozwoju sytuacji i braku możliwości oczekiwania na dokonanie odprawy celnej towaru. Zleceniodawca polecił wtedy, aby samochód z towarem oczekiwał na odprawę, lecz przewoźnik wskazał, że nie ma takiej możliwości, ponieważ było to sprzeczne z dokonanymi ustaleniami i towar zostanie rozładowany w magazynie.
(dowód: bezsporne;
wydruk konwersacji trans.eu – k. 22-28;
wydruk konwersacji SMS – k. 29-30)
Wobec uzyskania informacji o transporcie towaru do magazynu (w dniu 21 grudnia 2021 roku o godzinie 12:36) pracownik zleceniodawcy (S. K.) zwróciła się do pracownika przewoźnika (A. K.) na platformie internetowej trans.eu o wskazanie adresu magazynu, w którym zostanie rozładowany towar. W odpowiedzi pracownik przewoźnika (A. K.) wskazał, że poda adres magazynu, jak towar zostanie rozładowany, co uczynił następnie w wiadomości SMS. Poinformował również, że konieczne jest dokonanie zapłaty kwoty 180 euro stanowiącej koszt postoju w dniu 20 grudnia 2021 roku oraz koszt oddania towaru do magazynu. Kwota powyższa została zapłacona przez zleceniodawcę.
(dowód: bezsporne;
wydruk konwersacji trans.eu – k. 67-77;
potwierdzenie przelewu – k. 79;
wydruk wiadomości SMS – k. 80)
W związku z dokonaniem rozładunku towaru w magazynie w W. przewoźnik w dniu 21 grudnia 2021 roku wystawił fakturę VAT nr (...), w której obciążył zleceniodawcę kwotą 1266,90 euro brutto (1030 euro netto) z tytułu usługi transportowej (GB-IT) z terminem zapłaty do dnia 15 kwietnia 2022 roku (115 dni).
Faktura została nadana do zleceniodawcy pocztową przesyłką poleconą w dniu 10 lutego 2022 roku i odebrana przez niego w dniu 11 lutego 2022 roku.
(dowód: bezsporne;
faktura VAT z potwierdzeniem nadania i wydrukiem – k. 19-21;
listy przewozowe CMR z tłumaczeniami – k. 17-18, 153-157 i 193-197)
W dniu 21 grudnia 2021 roku zleceniodawca zlecił (...) spółce z o.o. we W. przewóz ładunku z magazynu w W. ( (...)) do S. di T. R.. Wynagrodzenie za przewóz (fracht) zostało określone na kwotę 1250 euro netto.
Usługa została wykonana w tym samym dniu i z tego tytułu (...) spółka z o.o. we W. obciążyła zleceniodawcę fakturą VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2021 roku na kwotę 1537,50 euro brutto. Należność ta została zapłacona przez zleceniodawcę w dniu 15 marca 2021 roku.
(dowód: bezsporne;
zlecenie transportowe – k. 81-84;
faktura VAT – k. 85;
list przewozowy CMR – k. 86;
potwierdzenia przelewu – k. 87-88)
Po odbiorze towaru z magazynu w W. w dniu 21 grudnia 2021 roku o godzinie 16:30 pracownik zleceniodawcy (S. K.) poinformowała pracownika przewoźnika (A. K.), że towar jest kompletny i otrzymała listy przewozowe CMR (IT3 oraz IT6), w posiadaniu których był przewoźnik.
(dowód: bezsporne;
wydruk konwersacji trans.eu – k. 67-77)
W pismach z dnia 10 stycznia 2022 roku (odebranych przez przewoźnika w dniach 17 stycznia 2022 roku oraz 18 stycznia 2022 roku) zleceniodawca oświadczył, że zgłasza zastrzeżenia do realizowanego transportu na podstawie zlecenia nr (...) z dnia 14 grudnia 2021 roku z uwagi na nienależyte wykonanie umowy przewozu. Wskazał, że w trakcie realizacji zlecenia samochód podstawiony na odprawę celną bez konsultacji z osobą uprawnioną nie zastosował się do instrukcji i odjechał z miejsca odprawy, a przewożony ładunek został bezprawnie rozładowany w magazynie w W., co skutkowało koniecznością zlecenia jego transportu z magazynu do odbiorcy i poniesieniem z tego tytułu kosztów. Jednocześnie oświadczył, że wszelkie poniesione koszty zostaną scedowane na przewoźnika (z tytułu odszkodowania za poniesioną szkodę).
(dowód: bezsporne;
pisma z dnia 10.01.2022 roku z dowodami nadania i wydrukami – k. 54-66)
W piśmie z dnia 25 kwietnia 2022 roku przewoźnik wezwał zleceniodawcę do zapłaty należności wynikających z faktury VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2021 roku w kwocie 1266,90 euro. Jednocześnie wskazał, że do faktury została wystawiona nota księgowa z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności.
(dowód: bezsporne;
pismo z dnia 25.04.2022 roku z dowodem nadania – k. 31-32, 151-152, 191-192)
W dniu 29 kwietnia 2022 roku zleceniodawca wystawił notę obciążeniową nr (...), w której obciążył przewoźnika kwotą 1250 euro z tytułu nienależytego wykonania umowy przewozu (zlecenia nr (...) z dnia 14 grudnia 2021 roku) z terminem płatności w dniu 29 kwietnia 2022 roku.
Nota obciążeniowa została doręczona przewoźnikowi w dniu 5 maja 2022 roku. Została także dołączona do korespondencji elektronicznej wysłanej na adres office@bima24.pl oraz db@bima24.pl.
(dowód: bezsporne;
nota obciążeniowa z dowodem nadania i wydrukiem – k. 89-94;
wiadomość elektroniczna – k. 102)
Ponadto w piśmie z dnia 29 kwietnia 2022 roku (doręczonym przewoźnikowi w dniu 9 maja 2022 roku) zleceniodawca oświadczył, że dokonuje potrącenia przysługującej mu wierzytelności, wynikającej z noty obciążeniowej nr (...) z dnia 29 kwietnia 2022 roku w kwocie 1250 euro, z wierzytelnością przewoźnika w wysokości 1266,90 euro, wynikającą z faktury VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2021 roku. Wskazał, że na skutek dokonanego potrącenia do zapłaty pozostaje kwota 16,90 euro, wynikająca z faktury VAT nr (...).
Oświadczenie zostało także dołączone do korespondencji elektronicznej wysłanej na adres office@bima24.pl oraz db@bima24.pl.
(dowód: bezsporne;
pismo z dnia 29.04.2022 roku z dowodem nadania i wydrukiem – k. 95, 97-101;
wiadomość elektroniczna – k. 102)
W piśmie z dnia 9 maja 2022 roku pełnomocnik zleceniodawcy poinformował pełnomocnika przewoźnika, że podtrzymuje stanowisko w przedmiocie nienależytego wykonania umowy przewozu przez przewoźnika, skutkującego obowiązkiem naprawienia szkody (odpowiadającej kosztom transportu ładunku z magazynu w W. do jego odbiorcy). Jednocześnie oświadczył, że należność pieniężna wynikająca z noty obciążeniowej nr (...) z dnia 29 kwietnia 2022 roku w wysokości 1250 euro z tytułu poniesionej szkody została skompensowana z fakturą VAT nr (...) z dnia 21 grudnia 2021 roku.
(dowód: bezsporne;
pismo z dnia 9.05.2022 roku z dowodem nadania i wydrukiem – k. 103-109)
W dniu 10 maja 2022 roku zleceniodawca uiścił na rachunek bankowy przewoźnika kwotę 56,90 euro z tytułu „ (...) po kompensacie nr 09/04/2022, nota 1/04/2022”.
(dowód: bezsporne;
potwierdzenie przelewu – k. 96)
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w całości zasługiwało na uwzględnienie.
Należy przede wszystkim zauważyć, że większość okoliczności faktycznych w niniejszej sprawie była właściwie bezsporna. Poza sporem był sam fakt zawarcia przez strony umowy przewozu, jej treść, wysokość należnego powodom wynagrodzenia oraz jego częściowa zapłata (w zakresie kwoty 16,90 euro), a także rozładunek przewożonego towaru w magazynie w W.. Bezsporne było także to, że po podstawieniu samochodu przewożącego towar do miejsca odprawy celnej we W., okazało się, że dokumenty przewozowe są niekompletne i konieczne było ich uzupełnienie. Bezsporne było wreszcie to, że powodowie mieli zorganizowane kolejne zlecenie przewozu, które miało być realizowane za pomocą pojazdu zatrzymanego na odprawie celnej. Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się natomiast do tego, czy powodom przysługiwało roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za wykonany przewóz oraz czy skuteczny był podniesiony przez pozwane zarzut potrącenia.
Strony łączyła umowa przewozu, uregulowana co do zasady przepisami art. 774-793 k.c., ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (Dz.U. 2017, poz. 1983) oraz Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) zawartej w G. w dniu 19 maja 1956 roku (Dz.U. 1962, nr 49, poz. 238 ze zm.).
Zgodnie z art. 774 k.c. przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa do przewiezienia za wynagrodzeniem osób lub rzeczy. Według zaś art. 775 k.c. przepisy kodeksu cywilnego dotyczące umowy przewozu stosuje się do przewozu w zakresie poszczególnych rodzajów transportu tylko o tyle, o ile przewóz ten nie jest uregulowany odrębnymi przepisami. W niniejszej sprawie mieliśmy do czynienia z przewozem międzynarodowym.
W odniesieniu do przewozu międzynarodowego stosuje się przede wszystkim umowy międzynarodowe, których Polska jest stroną, przy czym w transporcie drogowym jest to wspomniana wyżej Konwencja genewska z dnia 19 maja 1956 roku o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (Konwencja CMR). Zgodnie z art. 1 ust. 3 ustawy Prawo przewozowe przepisy tej ustawy stosuje się do przewozów międzynarodowych, jeżeli umowa międzynarodowa nie stanowi inaczej. Wynika z tego zatem, że pierwszeństwo stosowania w odniesieniu do międzynarodowego transportu drogowego ma Konwencja CMR.
Nie ulega przy tym wątpliwości, że umowa zawarta przez strony zawierała wszystkie elementy istotne ( essentialia negotii) umowy przewozu, czyli oznaczenie przedmiotu przewozu, środka transportu, trasy przewozu i wynagrodzenia przewoźnika.
Należy w tym miejscu także przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Trzeba podkreślić, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna. Z zasady nie dotyczy to więc przedsiębiorcy, którego profesjonalizm powinien obejmować także sferę funkcjonowania w obrocie prawnym.
Wobec powyższego zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.
Nie ulega przy tym wątpliwości, że co do zasady to na powodach spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego roszczenia. Skoro jednak pozwane nie zaprzeczyły, żeby zawarły z powodami umowę przewozu oraz żeby powodowie ją wykonali, a także nie kwestionowały braku zapłaty za wykonanie umowy przewozu oraz zgłosiły zarzut potrącenia, to w zakresie roszczenia przedstawionego do potrącenia ciężar dowodu spoczywał na pozwanych.
Zgodnie z art. 498 §1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.
Istotą potrącenia jest ograniczenie obrotu środkami pieniężnymi (lub też rzeczami oznaczonymi co do gatunku), co następuje w drodze umorzenia wzajemnych wierzytelności przez zaliczenie, w wyniku czego osoby mające wobec siebie wierzytelności z tych samych lub różnych stosunków zobowiązaniowych nie otrzymują efektywnie należnych im świadczeń, lecz na skutek potrącenia każda z nich zostaje zwolniona ze swego zobowiązania albo całkowicie, albo też do wysokości należności niższej. Przesłanką skutecznego skorzystania z instytucji potrącenia jest istnienie wzajemnych wierzytelności pomiędzy dłużnikiem i wierzycielem. Wierzytelności muszą też być jednorodzajowe, to znaczy, że dłużnik i wierzyciel muszą być wzajemnie zobowiązani do świadczenia na swoją rzecz pieniędzy lub rzeczy tej samej jakości oznaczonych co do gatunku. Kolejnym warunkiem skuteczności potrącenia jest możliwość dochodzenia wierzytelności przed sądem lub innym organem państwowym. Dokonanie potrącenia jest jednostronną czynnością materialnoprawną, do której dojść może w ramach postępowania sądowego, bądź też poza nim. Oświadczenie woli o potrąceniu wywołuje skutek prawny od chwili złożenia go w taki sposób, ażeby druga strona mogła się z nim zapoznać (art. 61 k.c.). Z momentem dojścia do adresata oświadczenia tego nie można bez jego zgody odwołać. Działa ono ex tunc, a więc ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.).
Należy w tym miejscu jeszcze przypomnieć, że w niniejszej sprawie właściwie poza sporem pozostawała wysokość (oraz istnienie) wierzytelności powodów wobec pozwanych. Kwestią co do zasady sporną było natomiast istnienie wierzytelności pozwanych (wobec powodów) i jej ewentualna wysokość.
Trzeba także dodać, że przepisy kodeksu cywilnego o potrąceniu nie zawierają wymagania, aby wierzytelności przedstawione do potrącenia były niewątpliwe co do swego istnienia i łatwe do udowodnienia (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 sierpnia 1970 roku, I PR 297/69, LEX nr 6785). Także spór między stronami co do istnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia lub jej rozmiarów nie wyłącza dopuszczalności potrącenia (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 września 1987 roku, I CR 184/87, LEX nr 8839). Dla uznania, że potrącenie wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności, nie wystarczy jednak samo powołanie się przez składającego oświadczenie o potrąceniu na fakt przysługiwania mu wierzytelności przeznaczonej do potrącenia. W procesie istnienie tej wierzytelności strona musi jeszcze udowodnić (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2006 roku, V CSK 198/06, LEX 327893).
Nie ulega przy tym wątpliwości (jak już wyżej wskazano), że w niniejszej sprawie obowiązek wykazania istnienia przesłanek warunkujących skuteczne wygaśnięcie wierzytelności dochodzonej przez powodów (wskutek dokonanego przez pozwane potrącenia), a więc przede wszystkim istnienie wierzytelności przedstawionej do potrącenia, spoczywał na pozwanych, które z faktu tego (potrącenia) wywodziły zwolnienie ich z obowiązku świadczenia na rzecz powodów.
W ocenie Sądu pozwane w żaden sposób nie wykazały istnienia wzajemnej wierzytelności wobec powodów.
Pozwane w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzuciły, że powód nienależycie wykonał umowę przewozu, ponieważ wbrew ich instrukcjom i poleceniom rozładował przewożony towar w wybranym przez siebie magazynie w W. zamiast oczekiwać na uzupełnienie dokumentów przewozowych niezbędnych do dokonania odprawy celnej. Zarzuciły także, że skutkowało to poniesieniem przez nie szkody (odpowiadającej kosztom transportu towaru z magazynu w W. do miejsca jego przeznaczenia), do naprawienia której zobowiązani byli powodowie.
Trzeba w tym miejscu przede wszystkim wskazać, że zgodnie z art. 11 Konwencji CMR w celu załatwienia formalności celnych lub innych, jakie należy wypełnić przed wydaniem towaru, nadawca powinien dołączyć do listu przewozowego lub postawić do dyspozycji przewoźnika potrzebne dokumenty oraz udzielić mu wszelkich żądanych informacji (ust. 1). Przewoźnik nie jest obowiązany sprawdzać, czy te dokumenty i informacje są ścisłe i dostateczne. Nadawca odpowiada wobec przewoźnika za wszelkie szkody, które mogłyby wyniknąć wskutek braku, niedostateczności lub nieprawidłowości tych dokumentów i informacji, chyba że zachodzi wina ze strony przewoźnika (ust. 2).
W sprawie bezsporne było, że pozwane nie przekazały kompletnych dokumentów przewozowych umożliwiających dokonanie odprawy celnej przewożonego towaru i dostarczenie go do miejsca odbioru w terminie uzgodnionym w zleceniu transportowym numer (...) (20 grudnia 2021 roku). Z kolei fakt, że odpowiedzialny za przygotowanie takich dokumentów był klient pozwanych (nadawca towaru) był nieistotny dla rozstrzygnięcia, ponieważ zlecenie transportowe pochodziło od pozwanych, które na jego postawie były zobowiązane do współdziałania przy jego wykonywaniu, w szczególności umożliwienia jego realizacji.
Tym samym nie ulega wątpliwości, że brak wydania kompletnych dokumentów przewozowych skutkował zatrzymaniem pojazdu powodów, przy pomocy którego było realizowane zlecenie, uniemożliwiając tym samym wykonanie umowy przewozu na warunkach w niej uzgodnionych.
Zgodnie z art. 14 ust. 1 Konwencji CMR jeżeli z jakiejkolwiek przyczyny wykonanie umowy przewozu na warunkach podanych w liście przewozowym jest lub staje się niemożliwe przed przybyciem towaru do miejsca przewidzianego dla jego wydania, przewoźnik jest obowiązany zażądać instrukcji od osoby uprawnionej do rozporządzania towarem, zgodnie z artykułem 12. Zgodnie zaś z art. 12 ust. 1 i 5 Konwencji CMR nadawca ma prawo rozporządzać towarem, a w szczególności zażądać od przewoźnika wstrzymania przewozu, zmiany miejsca przewidzianego dla wydania towaru albo też wydania go odbiorcy innemu niż wskazany w liście przewozowym. Wykonanie prawa rozporządzenia towarem podlega następującym warunkom: nadawca, który chce wykonać to prawo, powinien przedstawić pierwszy egzemplarz listu przewozowego, do którego powinny być wpisane nowe instrukcje wydane przewoźnikowi, oraz wynagrodzić przewoźnikowi wszelkie koszty i szkody, jakie pociąga za sobą wykonanie tych instrukcji (pkt a); wykonanie tego prawa powinno być możliwe w chwili, kiedy instrukcje dotrą do osoby, która powinna je wykonać, i nie powinno przeszkadzać normalnej eksploatacji przedsiębiorstwa przewoźnika ani przynosić szkody nadawcom lub odbiorcom innych przesyłek (pkt b); instrukcje nie mogą nigdy powodować podziału przesyłki (pkt c). Jeżeli wskutek postanowień ust. 5 pkt b przewoźnik nie może wykonać otrzymanych instrukcji, powinien on niezwłocznie zawiadomić o tym osobę, od której instrukcje te pochodzą.
Z przedłożonych przez powodów oraz pozwane wydruków konwersacji z komunikatora trans.eu wynikało niewątpliwie, że pracownik powodów (D. P.) w związku z odmową dokonania odprawy celnej towaru (wobec braku kompletnych dokumentów) zwrócił się w dniu 20 grudnia 2021 roku do pracownika pozwanych (S. K.) o udzielenie instrukcji, o których mowa w art. 14 ust. 1 Konwencji CMR. W odpowiedzi pracownik pozwanych (S. K.) poinformowała ostatecznie, że ustaliła z klientem pozwanych (nadawcą towaru), że do godziny 10:00 następnego dnia (21 grudnia 2021 roku) ma odbyć się odprawa celna, a do 12:00 rozładunek towaru, ponieważ w przeciwnym razie zostanie on rozładowany do magazynu. Jednocześnie wskazała, że przewoźnik może planować już następny przewóz ładunku pojazdem, ponieważ odprawa celna zostanie wykonana.
Ponadto pracownik powodów (D. P.) informując o problemach z wykonaniem odprawy celnej (z powodu braku dokumentów) wielokrotnie wskazywał, że samochód wykorzystywany do przewozu był zarezerwowany do wykonania innej usługi transportowej, co sprawiało, że kierowca musiał otrzymać dokumenty celne najpóźniej w dniu 21 grudnia 2021 roku do godz. 9:00, o czym wiedziała pracownik pozwanych (S. K.), która zapewniła, że powodowie mogą planować następny transport, ponieważ odprawa celna zostanie wykonana. Bezsporne było przy tym, że powodowie zaplanowali taki transport, ponieważ przyjęli zlecenie transportowe, którego realizacja była możliwa przy użyciu pojazdu wykorzystanego do wykonywania zlecenia pozwanych. Co więcej, gdy okazało się, że w dniu 21 grudnia 2021 roku o godz. 10:00 dokumenty do odprawy celnej w dalszym ciągu nie zostały przygotowane, pracownik pozwanych (S. K.) zapewniła pracownika powodów (D. P.), że w związku z tym zajmuje się już organizacją magazynu w celu dokonania rozładunku towaru.
Tym samym w ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że powodowie zastosowali się do pierwotnie udzielonych im przez pozwane instrukcji, ponieważ samochód, przy pomocy którego był wykonywany przewóz, oczekiwał na odprawę celną aż do godziny 12:01 w dniu 21 grudnia 2021 roku (pomimo ustalenia, że zostanie ona wykonana najpóźniej do godziny 10:00).
Pozwane zarzuciły, że instrukcje z dnia 20 grudnia 2021 roku uległy zmianie (wobec stanowiska ich klienta), o czym pracownik powodów (K. P.) został poinformowany następnego dnia (polecono mu, aby pojazd z towarem oczekiwał na odprawę celną, ponieważ niezbędne dokumenty są już przygotowywane, do czego powodowie się nie zastosowali).
Trzeba w tym miejscu zatem wskazać, że instrukcje, o których mowa w art. 14 Konwencji CMR, nie mogą zgodnie z art. 12 Konwencji CMR przeszkadzać w normalnej eksploatacji przedsiębiorstwa przewoźnika. Chodzi tu przy tym o istotne przeszkody w normalnej eksploatacji. Wydanie instrukcji zazwyczaj bowiem w jakimś stopniu zakłóca funkcjonowanie przedsiębiorstwa przewoźnika i sprawia, że musi on zmienić pierwotne plany oraz podjąć dodatkowe działania czy ponieść dodatkowe koszty. Jeżeli jednak instrukcje te są na tyle uciążliwe, że utrudniają prowadzenie przedsiębiorstwa, a zwłaszcza utrudniają obsługę innych klientów, to wtedy przewoźnik może odmówić ich wykonania.
W ocenie Sądu nie ulega przy tym wątpliwości, że wymaganie przez pozwane, aby samochód powodów wykonujący przewóz oczekiwał na dostarczenie niezbędnych do odprawy celnej dokumentów, stanowiło w okolicznościach niniejszej sprawy instrukcję, która zakłócała działanie przedsiębiorstwa powodów, co skutkowało możliwością niezastosowania się do nich. Z przedłożonych przez strony wydruków konwersacji z komunikatora trans.eu wynikało bowiem w sposób oczywisty, że pozwane miały świadomość, że pojazd powodów, przy użyciu którego był realizowany przewóz, był zakontraktowany do innego zlecenia. Tym samym wykonanie zmienionych w dniu 21 grudnia 2021 roku instrukcji i oczekiwanie na dostarczenie dokumentów do odprawy celnej towaru, zwłaszcza w sytuacji, gdy deklarowany termin ich przygotowania ulegał już wcześniej przesunięciom, stanowiłoby utrudnienie dla powodów w prowadzeniu przedsiębiorstwa, ponieważ musieliby oni zrezygnować z innego zlecenia.
Zgodnie z art. 16 ust. 2 Konwencji CMR w przypadkach przewidzianych w art. 14 ust. 1 i w art. 15 przewoźnik może bezzwłocznie wyładować towar na rachunek osoby uprawnionej; po tym wyładowaniu przewóz uważa się za ukończony. Przewoźnik bierze wówczas na siebie dozór towaru. Może on jednak powierzyć towar osobie trzeciej i wówczas odpowiada jedynie za rozsądny wybór tej osoby. Towar zostaje obciążony należnościami, wynikającymi z listu przewozowego i wszystkimi innymi kosztami. Nie ulega zatem wątpliwości, że w sytuacji, gdy po uzyskaniu instrukcji od pozwanych wykonanie umowy przewozu było w dalszym ciągu niemożliwe (wobec niedostarczenia kompletnych dokumentów do odprawy celnej), to powodowie byli uprawnieni do wyładowania towaru na koszt pozwanych w wybranym przez siebie magazynie.
Tym samym w ocenie Sądu nie można było powodom przypisać niedbalstwa, o którym mowa w art. 29 Konwencji CMR, a który niesie korzystne dla przewoźnika postanowienia wyłączające lub ograniczające jego odpowiedzialność, a także przewidujące ułatwienia dowodowe w zakresie przyczyn zwalniających go od odpowiedzialności. Zgodnie bowiem z treścią art. 29 Konwencji CMR przewoźnik nie ma prawa korzystać z postanowień niniejszego rozdziału, które wyłączają lub ograniczają jego odpowiedzialność albo które przenoszą na drugą stronę ciężar dowodu, jeżeli szkoda powstała wskutek złego zamiaru przewoźnika lub jego niedbalstwa, które według prawa obowiązującego w miejscu prowadzenia sprawy sądowej uważane jest za równoznaczne ze złym zamiarem. To samo postanowienie stosuje się, jeżeli złego zamiaru lub niedbalstwa dopuszczają się pracownicy przewoźnika lub jakiekolwiek inne osoby, do których usług odwołuje się on dla wykonania przewozu, jeżeli ci pracownicy lub te inne osoby działają w wykonaniu swych funkcji. W takim przypadku ci pracownicy i te inne osoby nie mają prawa korzystania w zakresie ich osobistej odpowiedzialności z postanowień niniejszego rozdziału, wymienionych w ust. 1.
Na marginesie jedynie można w tym miejscu jeszcze podkreślić, że z przedstawionych przez pozwane wydruków konwersacji z komunikatora trans.eu w ocenie Sądu nie wynikało, aby pracownik powodów (A. K.) kierował groźby wobec pracownika pozwanych (S. K.). Należy także wskazać, że zgodnie z art. 16 ust. 2 Konwencji CMR powodowie mogli domagać się pokrycia kosztów rozładunku towaru.
Trzeba także wskazać, że odpowiedzialność za naruszenie obowiązku wykonania instrukcji jest odpowiedzialnością niezależną od ewentualnej odpowiedzialności za szkodę w towarze lub opóźnienie w przewozie (na którą pozwane w istocie nawet nie wskazywały). Odpowiedzialność ta nie jest uregulowana w Konwencji, w związku z czym znajdują tu zastosowanie przepisy prawa krajowego właściwe dla danej umowy przewozu. W przypadku prawa polskiego należy stosować ogólne zasady odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy (art. 471 i następne k.c.).
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę w okolicznościach niniejszej sprawy w ocenie Sądu brak było w ogóle podstaw, aby przyjąć, że powodowie dopuścili się nienależytego wykonania umowy przewozu poprzez niezastosowanie się do instrukcji dotyczących konieczności oczekiwania na dokonanie odprawy celnej przewożonego towaru oraz dokonanie jego rozładunku w magazynie w W.. Nie było zatem podstaw, aby pozwane na koszt powodów organizowały transport ładunku złożonego w magazynie w W. do miejsca jego przeznaczenia.
Wskazać w tym miejscu uzupełniająco należy, że nawet gdyby przyjąć, że powodowie powinni się zastosować do zmienionych instrukcji z dnia 21 grudnia 2021 roku i oczekiwać na dokonanie odprawy celnej przewożonego towaru (do czego w ocenie Sądu brak było podstaw), to odpowiedzialność za niewykonanie instrukcji powinna opierać się na przepisach prawa krajowego, a więc art. 471 k.c.
Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Do przesłanek odpowiedzialności kontraktowej dłużnika należy zatem w pierwszej kolejności powstanie szkody majątkowej po stronie wierzyciela. Po wtóre szkoda ta musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Po trzecie wreszcie pomiędzy powstałą szkodą a jej niewykonaniem (lub nienależytym wykonaniem) musi zaistnieć adekwatny związek przyczynowy (art. 361 §1 k.c.).
Pod pojęciem szkody, stanowiącej podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej, należy rozumieć powstałą wbrew woli poszkodowanego różnicę między jego obecnym stanem majątkowym, a takim stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wszelka szkoda, rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym, może mieć w świetle przepisów kodeksu cywilnego (art. 361 §2 k.c.) postać dwojaką. Może ona bowiem obejmować zarówno stratę, jakiej doznaje mienie poszkodowanego, wskutek czego poszkodowany staje się uboższy ( damnum emergens czyli szkoda rzeczywista), jak również utratę korzyści, jakiej spodziewać mógł się poszkodowany, gdyby mu nie wyrządzono szkody, wskutek czego poszkodowany nie staje się bogatszy ( lucrum cessans). Podstawę obliczenia wysokości szkody stanowić powinno uchwycenie różnicy między stanem majątku osoby poszkodowanej, który rzeczywiście istnieje po nastąpieniu zdarzenia wywołującego szkodę, a stanem majątku hipotetycznym, pomyślanym jako stan, który urzeczywistniłby się, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Podstawą skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest także wykazanie istnienia pomiędzy określonym zdarzeniem a szkodą normalnego związku przyczynowego (art. 361 §1 k.c.). Tak rozumiany związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest typowym następstwem określonego rodzaju zdarzeń. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1956 roku, III CR 515/56, OSNC 1957, nr 1, poz. 24).
Należy zatem wskazać, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (w istocie bezspornego) w żaden sposób nie wynikało, aby powodowie wykonywali umowę przewozu w sposób nienależyty (o czym była już mowa powyżej).
Niezależnie od tego w ocenie Sądu pozwane nie wykazały także związku przyczynowego pomiędzy poniesieniem kosztów transportu towaru z magazynu w W. do miejsca jego przeznaczenia a sposobem wykonywania umowy przewozu przez powodów. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to opóźnienie pozwanych (w istocie ich kontrahenta) w zorganizowaniu kompletu dokumentów do wykonania odprawy celnej przewożonego towaru doprowadziło do jego rozładowania przez powodów w magazynie w W. (do czego w świetle art. 14 ust. 1 i art. 16 ust. 2 Konwencji CMR byli uprawnieni).
Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę pozwane nie wykazały, aby przysługiwała im wobec powodów wierzytelność z tytułu odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy przewozu, która nadawałaby się do potrącenia.
Zgodnie z art. 481 §1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Ponadto zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz.U. 2023, poz. 1790) w transakcjach handlowych – z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny – wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie. W okolicznościach niniejszej sprawy przesłanki powyższe zostały spełnione. Dlatego też ustawowe odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych należały się powodom od następnego dnia po terminie płatności faktury VAT obejmującej wynagrodzenie za wykonanie usługi przewozu (zgodnie z umową). W związku z częściowym spełnieniem świadczenia przez pozwane (w zakresie kwoty 16,90 euro) powodowie skapitalizowali odsetki od kwoty 1266,90 euro (wynikającej z wystawionej faktury VAT) na dzień 10 maja 2022 roku. Ustawowe odsetki za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 1266,90 euro od dnia 16 kwietnia 2022 roku do dnia 10 maja 2022 roku wyniosły 10,20 euro. Z tego względu odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych od pozostałej kwoty wynagrodzenia (1250 euro) należały się powodom od dnia 11 maja 2022 roku (zgodnie z żądaniem), czego pozwane zresztą nie kwestionowały.
Ustalając stan faktyczny i wydając rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie Sąd oparł się na przedstawionych przez strony dokumentach prywatnych. Sąd na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 i 5 k.p.c. oddalił wnioski pozwanych o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków E. Z. i J. B.. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wszystkie okoliczności, na które powyższe dowody zostały powołane albo były bezsporne, albo zostały udowodnione innymi środkami dowodowymi (dokumentami), albo nie były istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Skoro zatem roszczenie powodów było uzasadnione (a właściwie bezsporne), a zgłoszony przez pozwane zarzuty potrącenia okazał się chybiony, to powództwo w całości zasługiwało na uwzględnienie i dlatego na podstawie art. 774 k.c., art. 775 k.c., Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) oraz art. 481 k.c. w zw. z art. 7 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych, a także łączącej strony umowy, orzeczono jak w punkcie I wyroku.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Mając na względzie wynik sprawy powodom należał się zwrot kosztów procesu, na które złożyły się opłata sądowa od pozwu w kwocie 400 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1800 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Osoba, która wytworzyła informację: Filip Wesołowski
Data wytworzenia informacji: