Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV GC 489/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy Wrocław Fabryczna we Wrocławiu z 2024-12-17

Sygn. akt IV GC upr 489/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2024 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, Wydział IV Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Filip Wesołowski

Protokolant: Nicola Kubik-Rusak

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2024 roku we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo w zakresie kwoty 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 2000 zł kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 maja 2020 roku, wniesionym do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków, Wydziału Cywilnego, strona powodowa (...) (obecnie (...)) S.A. w W. domagała się od strony pozwanej (...) w W. zasądzenia kwoty 7821,69 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że w kolizji drogowej został uszkodzony samochód osobowy marki M., będący własnością I. K. i M. S., a sprawca kolizji był ubezpieczony u strony pozwanej (w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej). Szkoda obejmowała koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji w wysokości 7221,69 zł (w części zakwestionowanej przez stronę pozwaną, która zapłaciła jedynie 5519,24 zł z należnej kwoty 12740,93 zł) oraz koszty wykonania ekspertyzy przez niezależnego rzeczoznawcę (600 zł). Strona pozwana odmówiła (mimo wezwania) zapłaty powyższej kwoty na rzecz strony powodowej, która nabyła wierzytelność w drodze umowy cesji.

W dniu 29 maja 2020 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 1617 zł kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przyznała, że co do zasady ponosi odpowiedzialność za powstałą szkodę oraz że podmiot likwidujący szkodę zapłacił na rzecz poszkodowanych koszty naprawy pojazdu w wysokości 5519,24 zł. W pozostałym zakresie strona pozwana zakwestionowała roszczenie strony powodowej. Zarzuciła, że wysokość szkody jest uzależniona od tego, czy poszkodowani dokonali naprawy uszkodzonego pojazdu (i w jakim zakresie). Zarzuciła także, że ponoszone przez poszkodowanych wydatki muszą mieć charakter celowy i ekonomicznie uzasadniony, a niedopłata odszkodowania wynikała z zawyżenia przez stronę powodową stawek za robociznę, określenia błędnego zakresu naprawy oraz zastosowania wyłącznie oryginalnych części zamiennych (oznaczonych symbolem O).

W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty strona powodowa w całości podtrzymała żądanie pozwu.

Postanowieniem z dnia 7 września 2020 roku Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków stwierdził swą niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania tutejszemu Sądowi.

Wyrokiem z dnia 28 października 2022 roku Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 7221,69 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty (w punkcie I), oddalił dalej idące powództwo (w punkcie II) oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1972 zł kosztów procesu (w punkcie III).

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona pozwana, zaskarżając go w zakresie punktu I (co do kwoty 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie) oraz punktu III.

Wyrokiem z dnia 27 lutego 2024 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu uchylił zaskarżony wyrok w punkcie I co do kwoty 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty oraz w punkcie III i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 lutego 2020 roku pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność I. K. i M. S. (poszkodowanych), brał udział w kolizji drogowej.

Sprawca kolizji był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (OC) w (...) w W..

(dowód: bezsporne;

kserokopia dowodu rejestracyjnego – k. 256;

wydruk z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego – k. 43)

Poszkodowani zgłosili powstanie szkody (...) S.A. w S. (w ramach bezpośredniej likwidacji szkody).

W dniu 5 marca 2020 roku przedstawiciel podmiotu likwidującego szkodę sporządził kalkulację naprawy, z której wynikało, że koszt naprawy pojazdu M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wynosił 4487,19 zł netto (5519,24 zł brutto).

W piśmie z dnia 16 marca 2020 roku podmiot likwidujący szkodę poinformował poszkodowanych, że zostało przyznane odszkodowanie w wysokości 5519,24 zł brutto, które zostało poszkodowanym wypłacone.

(dowód: bezsporne;

kalkulacja naprawy – k. 24-32;

pismo z dnia 16.03.2020 roku – k. 22-23)

W dniu 16 marca 2020 roku poszkodowani I. K. i M. S. (cedenci) zawarli z (...). (...) w L. w Wielkiej Brytanii (cesjonariuszem), umowę, której przedmiotem była cesja wierzytelności przysługujących cedentom z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 28 lutego 2020 roku, przysługującej wobec ubezpieczyciela (OC) sprawcy szkody (oraz samego sprawcy).

(dowód: bezsporne;

umowa z dnia 16.03.2020 roku z zawiadomieniem i pełnomocnictwem – k. 16-21)

W dniu 17 marca 2020 roku (...). (...) w L. w Wielkiej Brytanii (cedent) zawarł z (...) S.A. w W. (cesjonariuszem) umowę, której przedmiotem była cesja wierzytelności przysługujących cedentowi z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 28 lutego 2020 roku, przysługującej wobec ubezpieczyciela (OC) sprawcy szkody (oraz samego sprawcy).

(dowód: bezsporne;

umowa z dnia 17.03.2020 roku z zawiadomieniem i pełnomocnictwem – k. 12-15)

W dniu 27 kwietnia 2020 roku (...) spółka z o.o. w W. sporządziła na zlecenie (...) S.A. w W. ocenę techniczno-ekonomiczną wraz z kalkulacją naprawy nr 18/04/203, z której wynikało, że koszt naprawy pojazdu M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wynosił 10358,48 zł netto (12740,93 zł brutto).

(dowód: bezsporne;

ocena z kalkulacją naprawy – k. 33-42)

W dniu 4 maja 2020 roku (...) spółka z o.o. w W. wystawiła rachunek nr (...), w którym obciążyła (...) S.A. w W. kwotą 600 zł za wykonanie oceny techniczno-ekonomicznej/kalkulacji szkody na pojeździe marki M. o numerze rejestracyjnym (...).

(dowód: bezsporne;

rachunek – k. 44)

W piśmie z dnia 12 maja 2020 roku, doręczonym w dniu 13 maja 2020 roku, pełnomocnik cesjonariusza wezwał ubezpieczyciela ((...) w W.) do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem.

Ubezpieczyciel odmówił zapłaty.

(dowód: bezsporne;

wezwanie do zapłaty – k. 45)

W dniu 17 lipca 2020 roku przedstawiciel ubezpieczyciela sporządził wycenę naprawy pojazdu (wraz z kalkulacją naprawy nr (...)-01), z której wynikało, że koszt naprawy pojazdu M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wynosił 9332,69 zł netto (11479,21 zł brutto).

(dowód: bezsporne;

wycena z kalkulacją naprawy – k. 440-445)

W tym samym dniu (17 lipca 2020 roku) przedstawiciel ubezpieczyciela zweryfikował sporządzoną przez (...) spółkę z o.o. w W. kalkulację naprawy nr 18/04/203 z dnia 27 kwietnia 2020 roku. Zgodnie ze zweryfikowaną kalkulacją naprawy koszt naprawy pojazdu M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), uwzględniający w procesie naprawy wyłącznie oryginalne, nowe części zamienne (o symbolach O i Q) oraz brak demontażu przedniej poprzeczki, wynosił 9581,89 zł netto (11785,72 zł brutto).

(dowód: bezsporne;

zweryfikowana kalkulacja naprawy – k. 505-506)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie (w zakresie, w jakim wyrok z dnia 28 października 2022 roku został uchylony, czyli co do kwoty 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty).

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że strona pozwana zaskarżyła wyrok z dnia 28 października 2022 roku (sygn. akt IV GC upr 1749/20) jedynie w zakresie należności głównej w kwocie 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu. W pozostałym zakresie powyższy wyrok się uprawomocnił. Tym samym nie była przedmiotem badania Sądu niezaskarżona przez stronę pozwaną należność główna w wysokości 6266,48 zł (wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie).

Bezsporne pomiędzy stronami było przede wszystkim to, że pojazd należący do poszkodowanych I. K. i M. S. uległ uszkodzeniu na skutek kolizji w dniu 28 lutego 2020 roku. Poza sporem było także to, że podmiotem zobowiązanym do likwidacji szkody (i wypłaty odszkodowania) była strona pozwana. Bezsporny był wreszcie fakt częściowego spełnienia świadczenia (częściowego naprawienia szkody). Istota niniejszego sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy wypłacone dotychczas przez stronę pozwaną odszkodowanie pokryło całość szkody poniesionej przez poszkodowanych.

Dodatkowo okolicznością bezsporną był brak technologicznego uzasadnienia dla demontażu przedniej poprzeczki (w zakresie procesu naprawy), ponieważ strona powodowa w żaden sposób nie ustosunkowała się do tak sformułowanego zarzutu strony pozwanej.

Strona powodowa swoje roszczenie wywodziła z umów cesji, w tym umowy cesji, jaka łączyła jej poprzednika prawnego z I. K. i M. S., właścicielami pojazdu uczestniczącego w kolizji, której sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (OC) u strony pozwanej. Na mocy tych umów strona powodowa nabyła przysługujące poszkodowanym roszczenie odszkodowawcze z tytułu przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed kolizji. W ocenie strony powodowej strona pozwana zaniżyła należne odszkodowanie.

Zgodnie z art. 436 §1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Przewidziana w tym przepisie odpowiedzialność oparta jest na zasadzie ryzyka (surowszej od odpowiedzialności na zasadzie winy zawartej w art. 415 k.c.), która powstaje bez względu na winę posiadacza pojazdu mechanicznego, jak również bez względu na to, czy szkoda nastąpiła w warunkach zachowania bezprawnego.

Zgodnie natomiast z art. 436 §2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby (samoistni posiadacze pojazdów mechanicznych) mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Przepis ten zatem w razie zderzenia się dwóch pojazdów (a z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie) przewiduje powrót do zasad ogólnych, a więc do odpowiedzialności na zasadzie winy z art. 415 k.c.

Należy przy tym zauważyć, że odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu jest objęta systemem obowiązkowego ubezpieczenia, a zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, nr 124, poz. 1152 ze zm.) poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela. Analogiczną do powyższego przepisu normę zawiera także art. 822 §4 k.c. Tym samym strona pozwana była legitymowana biernie do występowania w niniejszym procesie.

Podstawową funkcją odszkodowania jest to, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Odszkodowanie nie może bowiem być źródłem bezpodstawnego wzbogacenia po stronie poszkodowanego. Kodeks cywilny przewiduje dwa równoważne sposoby naprawienia szkody – przywrócenie stanu poprzedniego lub zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 §1 k.c.). Co do zasady wybór sposobu naprawienia szkody należy do poszkodowanego. Jego wybór pozostaje dla zobowiązanego do naprawienia szkody wiążący, z wyjątkiem sytuacji, w których przywrócenie stanu poprzedniego jest niemożliwe albo pociągałoby za sobą nadmierne trudności lub koszty dla zobowiązanego – wówczas bowiem poszkodowany może domagać się jedynie zapłaty sumy pieniężnej.

Jak już wyżej wspomniano, w przypadku zderzenia pojazdów odpowiedzialność samoistnego posiadacza pojazdu mechanicznego wobec drugiego posiadacza oparta jest na zasadzie winy. Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami powyższej odpowiedzialności są czyn sprawcy noszący znamiona winy, szkoda oraz związek przyczynowy pomiędzy tymże czynem a szkodą.

Bezsporne między stronami było (o czym była już mowa wyżej), że strona pozwana co do zasady ponosiła odpowiedzialność za powstałą szkodę. Tym samym poza sporem pozostawało istnienie dwóch przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, czyli czynu sprawcy noszącego znamiona winy oraz (co do zasady) związku przyczynowego pomiędzy tymże czynem a szkodą.

Pod pojęciem szkody, stanowiącej podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej, należy rozumieć powstałą wbrew woli poszkodowanego różnicę między jego obecnym stanem majątkowym, a takim stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wszelka szkoda, rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym, może mieć w świetle przepisów kodeksu cywilnego (art. 361 §2 k.c.) postać dwojaką. Może ona bowiem obejmować zarówno stratę, jakiej doznaje mienie poszkodowanego, wskutek czego poszkodowany staje się uboższy ( damnum emergens czyli szkoda rzeczywista), jak również utratę korzyści, jakiej spodziewać mógł się poszkodowany, gdyby mu nie wyrządzono szkody, wskutek czego poszkodowany nie staje się bogatszy ( lucrum cessans). Podstawę obliczenia wysokości szkody stanowić powinno uchwycenie różnicy między stanem majątku osoby poszkodowanej, który rzeczywiście istnieje po nastąpieniu zdarzenia wywołującego szkodę, a stanem majątku hipotetycznym, pomyślanym jako stan, który urzeczywistniłby się, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Podstawą skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest także wykazanie istnienia pomiędzy określonym zdarzeniem a szkodą normalnego związku przyczynowego (art. 361 §1 k.c.). Tak rozumiany związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest typowym następstwem określonego rodzaju zdarzeń. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1956 roku, III CR 515/56, OSNC 1957, nr 1, poz. 24).

Z powyższego wynika, że szkoda związana z uszkodzeniem pojazdu może być jedynie częścią całościowego uszczerbku majątkowego, jakiego doznaje podmiot poszkodowany w kolizji drogowej. Tak też było w niniejszej sprawie, w której strona powodowa domagała się kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji.

Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Podkreślić należy, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Nie ulega także wątpliwości, że co do zasady to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia twierdzeń zawartych w pozwie, bowiem to on domaga się zapłaty i powinien udowodnić zasadność swojego roszczenia. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być jednak pojmowana w ten sposób, że ciąży on zawsze na powodzie. W zależności od rozstrzyganych w procesie kwestii faktycznych i prawnych ciężar dowodu co do pewnych faktów będzie spoczywał na powodzie, co do innych z kolei – na pozwanym.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w niniejszej sprawie co do zasady to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego pozwem roszczenia, bowiem to ona domagała się zapłaty odszkodowania.

Strona powodowa twierdziła, że szkoda z tytułu kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed kolizji wynosiła 12740,93 zł brutto, z czego strona pozwana zapłaciła kwotę 5519,24 zł. Tym samym przedmiotem żądania pozwu w tym zakresie była niezapłacona do tej pory należność w wysokości 7221,69 zł (a w niniejszej sprawie już tylko kwota 955,21 zł stanowiąca koszt demontażu przedniej poprzeczki oraz różnicę w cenie części zamiennych).

Strona pozwana zarzuciła, że niedopłata odszkodowania wynikała z zastosowania wyłącznie oryginalnych części zamiennych o symbolu O oraz niezasadnego uwzględnienia w procesie naprawy demontażu przedniej poprzeczki.

Jeśli chodzi o rodzaj zastosowanych części, to w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty strona powodowa odniosła się jedynie do zarzutu dotyczącego zastosowania części zamiennych porównywalnej jakości (alternatywnych), czyli nieoryginalnych. W żaden sposób nie ustosunkowała się natomiast do kwestii zastosowania części o symbolu Q. Nie ulega przy tym wątpliwości, że części zamienne sygnowane znakiem Q (z logo producenta części) oraz części zamienne sygnowane znakiem O (z logo producenta pojazdu) nie są wprawdzie tożsame, jednak są oryginalnymi częściami zamiennymi.

Jednocześnie strona powodowa w ogóle nie ustosunkowała się do zarzutu strony pozwanej dotyczącego braku technologicznego uzasadnienia dla demontażu przedniej poprzeczki.

Biorąc powyższe okoliczności na oddalenie zasługiwał wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego. Nie ulega bowiem wątpliwości, że prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczności bezsporne jest niedopuszczalne, a sporne są jedynie okoliczności (fakty) zaprzeczone przez drugą stronę (i to w sposób wyraźny, a nie dorozumiany).

Niezależnie od powyższego wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego zasługiwał na oddalenie także z uwagi na treść art. 505 7 §2 k.p.c.

Na marginesie jedynie można w tym miejscu wskazać, że zgodnie z art. 386 §6 k.p.c. ocena prawna wyrażona w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji wiąże zarówno sąd, któremu sprawa została przekazana, jak i sąd drugiej instancji, przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Nie ulega przy tym wątpliwości, że związanie sądu pierwszej instancji przy ponownym rozpoznawaniu sprawy zostało ograniczone do oceny prawnej wyrażonej w uzasadnieniu wyroku sądu drugiej instancji (związanie to nie dotyczy natomiast wskazówek co do dalszego postępowania, w tym dowodowego).

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę należało zatem uznać (opierając się na właściwie niekwestionowanej przez stronę powodową zweryfikowanej kalkulacji naprawy), że szkoda z tytułu przywrócenia pojazdu poszkodowanych do stanu sprzed kolizji wyniosła 11785,72 zł, a po odliczeniu wypłaconego już odszkodowania (5519,24 zł) roszczenie strony powodowej zasługiwało na uwzględnienie w kwocie 6266,48 zł (wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty), co znalazło odzwierciedlenie w prawomocnym wyroku z dnia 28 października 2022 roku (sygn. akt IV GC upr 1749/20).

W pozostałej części (w zakresie, w jakim wyrok z dnia 28 października 2022 roku został uchylony, czyli co do kwoty 955,21 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty), powództwo było natomiast nieuzasadnione i dlatego na podstawie art. 415 k.c., art. 436 §2 k.c., art. 361 k.c., art. 822 k.c. oraz art. 6 k.c. i art. 481 k.c., a także art. 13, art. 14 i art. 19 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych podlegało oddaleniu, jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone oraz art. 108 §2 k.p.c., zgodnie z którym w razie uchylenia przez Sąd drugiej instancji zaskarżonego orzeczenia i przekazania do ponownego rozpoznania, rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej należy do Sądu pierwszej instancji. Ostatecznie strona powodowa wygrała w 80% w stosunku do pierwotnego żądania i poniosła koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 500 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1800 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015, poz. 1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie (za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji) oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 900 zł (za postępowanie przed Sądem drugiej instancji), ustalone zgodnie z §10 ust 1 pkt 1 wskazanego rozporządzenia. Należał się jej zatem zwrot kosztów w kwocie 2560 zł. Strona pozwana wygrała natomiast w 20%, ponosząc koszty opłaty sądowej od apelacji w wysokości 100 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1800 zł (za postępowanie przed Sądem pierwszej instancji) oraz 900 zł (za postępowanie przed Sądem drugiej instancji), a zatem należał jej się zwrot kosztów w wysokości 560 zł. Zważywszy więc na wynik sprawy i poniesione przez strony koszty należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 2000 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Muratow-Wasilewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej
Osoba, która wytworzyła informację:  Filip Wesołowski
Data wytworzenia informacji: